Przez co najmniej siedem lat sycylijska mafia kontrolowała największą procesję religijną na tej włoskiej wyspie. Mafiozi z Cosa Nostry czerpali zyski między innymi z handlu dewocjonaliami. Prokuratura wszczęła już śledztwo w tej sprawie.

Wpływy mafii sięgały także stowarzyszenia katolickiego świętej Agaty, organizującego obchody uroczystości w dniu patronki - 5 lutego. Co roku uczestniczy w nich około miliona pielgrzymów. Jednym z podejrzanych o związki z mafią jest były prezes tego stowarzyszenia wiernych Pietro Diolosa.

Włoska prasa podkreśla, że informacje ze śledztwa w tej sprawie wywołały wstrząs na Sycylii, tym bardziej, że wyszły na jaw zaledwie kilka dni przed tegoroczną ceremonią religijną w Katanii. W tegorocznych obchodach uczestniczyć będzie były watykański sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano.