W środę rano w wiosce Maguiresbridge w Irlandii Północnej doszło do rodzinnej tragedii. Zastrzelona została kobieta i dwójka dzieci. Ciężko ranny mężczyzna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła, że cała czwórka mieszkała w tym samym domu. Jednym z wątków śledztwa jest podejrzenie potrójnego morderstwa i samobójstwa.
Wieś Maguiresbridge leży 120 km na południowy zachód od Belfastu. To cicha, wiejska okolica - opisują region północnoirlandzkie media.
Do tragedii doszło w środę rano. Lokalne służby podały, że dwie osoby zginęły od ran postrzałowych na miejscu. Trzecia z ofiar zmarła po południu w szpitalu South West Acute. Ofiarami śmiertelnymi są dorosła kobieta (po 40. roku życia) i dwoje dzieci: chłopiec i dziewczynka.
Ciężko ranny - również od rany postrzałowej - dorosły mężczyzna przebywa w szpitalu.
Nadinspektor Robert McGowan, dowódca policji w dystrykcie Fermanagh i Omagh, potwierdził, że wszystkie cztery osoby mieszkały w tym samym domu.


