Holenderski armator poinformował o uprowadzeniu u wybrzeży Somalii frachtowca płynącego z kenijskiego portu Mombasa do Rumunii. "MV Amija Scan", pływający pod banderą panamską, z dziewięcioosobową załogą na pokładzie, został porwany przez uzbrojonych Somalijczyków w niedzielę w Zatoce Adeńskiej.

Jednostka przewoziła elementy platformy wiertniczej. Piraci na razie nie zażądali okupu za statek i załogę. Międzynarodowe Biuro Morskie wciąż ostrzega przed groźbą ataków piratów u wybrzeży Somalii i zaleca statkom handlowym zachowanie odległości co najmniej 200 mil morskich (ok. 370 km) od brzegu.

W ubiegłym roku u wybrzeży Somalii porwano ponad 20 statków. Piraci używają łodzi motorowych wyposażonych w telefony satelitarne i system nawigacji satelitarnej GPS. Zwykle są uzbrojeni w broń automatyczną, wyrzutnie rakiet i granaty. Ich celem są zarówno statki pasażerskie, jak i towarowe.

Władze somalijskie zarzucają zachodnim firmom, że zachęcają piratów, płacąc wysokie okupy za uprowadzone statki i ich załogi.