​W Moskwie doszło do skandalu dyplomatycznego. W poniedziałek funkcjonariusze rosyjskiej policji wdarli się do mieszkania kirgiskiego dyplomaty, pobili jego żonę i nastraszyli dzieci. Kirgistan wystosował notę protestacyjną - poinformowało w piątek MSZ w Biszkeku.

8 kwietnia dwóch funkcjonariuszy policji wyważyło drzwi mieszkania radcy ambasady Kirgistanu w Rosji Manasa Żoldoszbekowa w celu sprawdzenia podstaw jego pobytu jako cudzoziemca na terytorium Federacji Rosyjskiej. Zażądali okazania dokumentów potwierdzających legalność pobytu.

Nawet po okazaniu paszportów i legitymacji dyplomatycznych funkcjonariusze policji zachowywali się agresywnie. Żona dyplomaty doznała obrażeń ciała, a jego małoletnie dzieci zostały zastraszone. 

Kirgistańskie media wiążą incydent z wciąż narastającymi szykanami wobec obywateli państw Azji Centralnej po ataku terrorystycznym w podmoskiewskim Krasnogorsku, do którego doszło 22 marca. Śmierć poniosło wówczas ok. 145 osób. Dzień później zaczęły się represje wobec zamieszkujących Rosję migrantów z państw Azji Środkowej - głównie Uzbeków, Kirgizów i Tadżyków. Są one sterowane przez władze, lecz znane są też przypadki pobić czy odmawiania kursów taksówką, gdy okazuje się, że kierowcą jest migrant z któregoś z wymienionych wyżej państw.

W piątek oficjalny komunikat na temat skandalu dyplomatycznego opublikowało MSZ Kirgistanu. "Podczas spotkania (w MSZ Rosji - red.) strona kirgiska wyraziła zaniepokojenie działaniami funkcjonariuszy organów spraw wewnętrznych Federacji Rosyjskiej wobec członków rodziny radcy Ambasady Republiki Kirgistanu w Moskwie, które rażąco naruszyły postanowienia Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych z 1961 roku. Zauważono również, że takie działania przeciwko akredytowanemu personelowi misji dyplomatycznej Republiki Kirgiskiej przez organy ścigania Federacji Rosyjskiej są niedopuszczalne, wymagają dokładnego zbadania i jak najszybszego postawienia winnych przed sądem" - zakomunikował resort dyplomacji w Biszkeku.

Przedstawiciele rosyjskiego MSZ wyrazili ubolewanie i zapowiedzieli, że na podstawie oficjalnej noty dyplomatycznej otrzymanej od strony kirgiskiej zostanie przeprowadzane postępowanie sprawdzające, a MSZ Kirgistanu zostanie poinformowane o jego wynikach.