Producent leku Vioxx, oskarżany o doprowadzenie do śmierci zmarłego przed pięcioma laty mieszkańca Florydy, wygrał przed sądem w Nowym Orleanie. To trzeci wyrok w tej sprawie. Kończy on pozytywnie dla koncernu Merck ciągnącą się głośną sprawę.

Vioxx to popularny lek przeciwbólowy, który zdaniem niektórych naukowców mógł przyczyniać się do ataków serca. Sędziowie uznali jednak, że specyfik nie był wadliwy, zaś firma w odpowiedni sposób ostrzegła pacjentów o ryzyku jego stosowania.

Lek został jednak 2 lata temu wycofany z rynku. Badania wykazały bowiem, że półtora roku jego zażywania dwukrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia ataku serca. Przeciwko koncernowi wniesiono ponad 9 tysięcy pozwów.