Koniec z lotami Ryanaira do Izraela? Prezes linii lotniczej Michael O'Leary powiedział w czwartek, że przewoźnik może już nie wrócić do obsługiwania tych tras.
Obecnie loty są zawieszone z powodu napięcia w regionie, ale O'Leary zadeklarował, że połączenia mogą nie zostać przywrócone nawet, gdy sytuacja się ustabilizuje.
Istnieje realna możliwość, że nie będziemy już sobie zawracać głowy wracaniem do Izraela, kiedy przemoc ustanie - powiedział szef irlandzkich linii lotniczych dziennikarzom w Dublinie. Dodał, że przewoźnik był "zwodzony" przez administrację izraelskich lotnisk.
Według planu Ryanair miał wznowić połączenia z Izraelem najwcześniej 25 października. Ryanair latał do głównego lotniska Izraela - portu lotniczego Ben Guriona, m.in. z Krakowa i Poznania.
Linie lotnicze zaczęły odwoływać połączenia z Izraelem po ataku Hamasu z 7 października 2023 r. Od tamtej pory ograniczenia były kilkukrotnie znoszone i przedłużane, w zależności od rozwoju sytuacji w regionie i prowadzonych tam wojen m.in. w Libanie i z Iranem.


