We wtorek, w ostatnim dniu manewrów wojskowych Zapad-2025, rosyjskie naddźwiękowe bombowce strategiczne Tu-160 dokonały lotu szkoleniowego nad Morzem Barentsa, ćwicząc odpalanie pocisków manewrujących - podał rosyjski resort obrony.
"Podczas misji szkoleniowej załogi ćwiczyły taktyczne wystrzeliwanie pocisków manewrujących powietrze-ziemia w kierunku celów o krytycznym znaczeniu dla symulowanego wroga" - przekazało we wtorek Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej, informując o kolejnych ćwiczeniach rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu.
Naddźwiękowe bombowce strategiczne Tu-160 były eskortowane przez myśliwce przechwytujące MiG-31. "Czas trwania lotu wynosił ok. 4 godzin. Misje szkolenia bojowego były przeprowadzane z uwzględnieniem doświadczenia bojowego zdobytego podczas specjalnej operacji wojskowej" - zaznaczył resort obrony w Moskwie. Sformułowanie "specjalna operacja wojskowa" to propagandowe w Rosji określenie inwazji na Ukrainę.
Podobnie jak wczoraj, kiedy loty szkoleniowe nad Morzem Barentsa wykonywały naddźwiękowe bombowce dalekiego zasięgu Tu-22M3, tak i w dzisiejszym komunikacie zaznaczono, że "wszystkie loty samolotów Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej odbywają się zgodnie z międzynarodowymi przepisami dotyczącymi użytkowania przestrzeni powietrznej".


