Włoski dziennik "La Repubblica" publikuje w sobotę dokument, który - jak podkreśla - dowodzi istnienia sieci politycznego wsparcia ze strony Rosji dla partii w krajach UE. W przypadku Włoch objęte są nią partie koalicji rządowej - Liga i Ruch Pięciu Gwiazd.

Rzymska gazeta wyjaśnia, że jest to notatka z poczty elektronicznej z kwietnia 2017 roku, znaleziona przez grupę śledczą Dossier Center - organizację stworzoną i finansowaną przez rosyjskiego dysydenta, byłego więźnia i właściciela koncernu Jukos Michaiła Chodorkowskiego.

Dokument mówi o działaniach w krajach Unii Europejskiej, mających na celu "promocję rosyjskich interesów".

Jego publikacja jest wspólnym przedsięwzięciem kilku mediów; redakcji BBC, ZDF i "Der Spiegel" oraz rzymskiego dziennika.

Jak wyjaśniono, list został wysłany przez byłego funkcjonariusza rosyjskiego wywiadu, obecnie asystenta deputowanego partii Jedna Rosja do szefa departamentu ds. polityki zagranicznej na Kremlu.

W liście elektronicznym wymieniono pięć rodzajów aktywności, wśród nich "organizację konferencji i form protestu w państwach UE mających na celu zdyskredytowanie wydarzeń lub osób sprzeciwiających się polityce zagranicznej Federacji Rosyjskiej" oraz "zwoływanie manifestacji na rzecz zniesienia sankcji i wsparcia dla Krymu".

Kolejny punkt to "organizacja wizyt europejskich polityków, osobowości publicznych i biznesmenów w Rosji".

Ponadto mowa jest o "promowaniu w krajowych i regionalnych parlamentach w państwach UE kroków sprzeciwiających się sankcjom antyrosyjskim i sprzyjającym uznaniu aneksji Krymu".

Dalsze punkty przewidują publikowanie w mediach krajów UE, USA i Turcji materiałów popierających narodowe interesy Federacji Rosyjskiej i rozwój oraz zarządzanie platformami w mediach społecznościowych w celu promowania potrzebnych komunikatów.

W dokumencie wymieniono nazwy europejskich partii, z którymi należy stworzyć nieformalną sieć współpracy.

Jak pisze "La Repubblica", w przypadku Włoch jest to Liga i Ruch Pięciu Gwiazd, we Francji - Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, w Niemczech - Alternatywa dla Niemiec oraz stowarzyszenie Pegida walczące z islamizacją na Zachodzie.

Dokument nie wyjaśnia, czy ugrupowania te wyraziły gotowość takiej współpracy ze stroną rosyjską.