Rosja dostarcza do Iranu systemy obrony rakietowej - poinformowała irańska agencja INRA. Według agencji, chodzi o rakiety S 300 o zasięgu ponad stu kilometrów. Są one zdolne do niszczenia samolotów i pocisków balistycznych.

Po kilku latach rozmów z Rosją system S 300 jest dostarczany do Iranu - miał powiedzieć agencji INRA szef parlamentarnej komisji spraw zagranicznych i bezpieczeństwa narodowego, Email Kosari. Irański resort dyplomacji – podobnie jak jego rosyjski odpowiednik – odmówił jednak skomentowania doniesień.

Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych już w październiku zapewniało, że Kreml nie ma zamiaru sprzedawać Iranowi rakiet. Jednak już kilka dni temu rosyjska agencja RIA doniosła, że Rosja wysłała do Iranu pierwsze dostawy S 300.

Współpraca Moskwy i Teheranu w kwestiach uzbrojenia i programu nuklearnego pogarsza relacje ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem. Władze Izraela powtarzają, że program atomowy Iranu musi być powstrzymany. Stąd pojawiły się przypuszczenia, że Izraelczycy byliby gotowi nawet na własną rękę zaatakować irańskie instalacje nuklearne. Z rosyjskimi rakietami na ziemi - o ile rzeczywiście się tam znajdują - byłoby to znacznie bardziej ryzykowne posunięcie.