Zmiany na szczycie jednego z największych koncernów spożywczych na świecie. Nestle zdecydowała się rozstać z dyrektorem generalnym Laurentem Freixe po zaledwie roku w tej roli. Powodem był zatajony romans z bezpośrednią podwładną.
- Nestle zwolniło Laurenta Freixe’a po roku pracy na stanowisku CEO za nieujawnioną relację z podwładną.
- Decyzję podjęto po śledztwie wszczętym na podstawie zgłoszenia sygnalisty.
- Freixe nie otrzyma odprawy.
- Czytając cały artykuł dowiesz się o innych przypadkach zwolnień prezesów ze względu na romanse.
Nestle poinformowało o natychmiastowym zwolnieniu Laurenta Freixe, który pełnił funkcję prezesa globalnego od września ubiegłego roku.
Decyzja zapadła po wewnętrznym śledztwie, które wykazało, że Freixe nie ujawnił romantycznej relacji z jedną ze swoich bezpośrednich podwładnych. Wszczęto je po zgłoszeniu sprawy przez firmową platformę dla sygnalistów - zaznacza BBC.
Relacja prezesa z pracownicą niebędącą członkiem zarządu stanowiła konflikt interesów - ustalono. Początkowo wewnętrzne dochodzenie nie potwierdziło zarzutów, jednak po kolejnych skargach Nestle zleciło niezależną, zewnętrzną analizę. Dopiero ona potwierdziła nieprawidłowości.
To była konieczna decyzja. Wartości i zasady zarządzania są fundamentem naszej firmy - stwierdził po zwolnieniu prezesa Paul Bulcke, przewodniczący rady nadzorczej. Laurent Freixe w firmie pracował 40 lat. Przez utajniony romans nie otrzyma odprawy. Jego następcą został Philipp Navratil, pracujący w firmie od 2001 roku.
To nie pierwszy przypadek, gdy światowe korporacje rozstają się z prezesami z powodu nieujawnionych relacji z pracownikami. W 2019 roku Steve Easterbrook, szef McDonald’s, został zwolniony po ujawnieniu kilku romansów ze współpracownicami. Z kolei Bernard Looney, prezes BP, odszedł po przyznaniu się do braku pełnej transparentności w sprawie osobistych relacji.


