Co najmniej ćwierć miliarda euro odszkodowań wypłacą prawdopodobnie rodzinom pasażerów zaginionego Airbusa linie lotnicze Air France. Tak przynajmniej szacują francuscy specjaliści. Jeśli jednak okaże się, że do katastrofy doszło z winy przewoźnika, suma odszkodowań może być dużo wyższa.

Według międzynarodowych konwencji, jeśli na pokładzie samolotu dojdzie do wypadku, która spowoduje śmierć pasażera, jego rodzina ma prawo do odszkodowania sięgającego 109 tysięcy euro, nawet jeżeli przewoźnik nie zawinił. Eksperci zauważają, że często linie lotnicze proponują wyższe sumy, by uniknąć procesów.

Jeżeli bowiem zostanie udowodnione, że linie lotnicze ponoszą winę, odszkodowanie może być nawet 100 razy większe. Po głośnej katastrofie francuskiego Concorde’a, dziewięć lat temu pod Paryżem, rodziny niektórych pasażerów dostały po dwuletnich negocjacjach aż po około osiem milionów euro.