Legalne tortury w Rosji? Władimir Putin podpisał w Dumie Państwowej projekt ustawy o wyjściu Rosji z Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu oraz karaniu.

Zgodnie z dołączonym do projektu wyjaśnieniem, Rosja od 2023 roku nie ma swojego przedstawiciela w Europejskim Komitecie do spraw Zapobiegania Torturom z powodu zablokowania przez Radę Europy procesu wyboru członka Komitetu, który miałby reprezentować Rosję.

Rząd Rosji wystąpił 26 sierpnia do Putina o wypowiedzenie Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom. Wniosek w tej sprawie został podpisany przez premiera Michaiła Miszustina.

Inicjatywę rosyjskiego rządu skomentował m.in. minister spraw zagranicznych Ukrainy, Andrij Sybiha. "Decyzja rosyjskiego rządu o wypowiedzeniu Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu po raz kolejny pokazuje, że Rosja to miejsce bezprawia, gdzie życie i godność człowieka nic nie znaczą" - napisał Sybiha na platformie X.

Rosja jest stroną konwencji o zapobieganiu torturom od 1996 roku. Jeszcze w 2022 roku władze w Moskwie zapowiedziały swoje wyjście z Rady Europy oraz wypowiedzenie kluczowego dokumentu w ramach tej organizacji - Europejskiej konwencji praw człowieka.