Władimir Putin wyraził gotowość do rozmów z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem "jeśli jest wzajemna wola polityczna" - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w nocy z soboty na niedzielę. Poinformowała o tym rosyjska agencja RIA Novosti, cytowana przez Reutera i AFP. Macron wcześniej sygnalizowal, że także jest gotów wznowić dialog z rosyjskim dyktatorem na temat zakończenia wojny w Ukrainie.

  • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl.

Dyplomatyczny bój o pokój w Ukrainie. Kreml otwarty na rozmowy z Francją

Władimir Putin wyraził gotowość do rozmów z Emmanuelem Macronem. Jeżeli jest wzajemna wola polityczna to można ją ocenić tylko pozytywnie - powiedział Pieskow według relacji RIA, odnosząc się do ewentualnych rozmów Putin-Macron.

Pieskow miał przypomnieć, że prezydent Francji wyrażał wcześniej gotowość do rozmów z Putinem. Ważne jest chyba aby przypomnieć co powiedział prezydent Putin podczas Linii Bezpośredniej (dorocznej konferencji prasowej prezydenta Federacji Rosyjskiej w Moskwie - przyp. red.). Również wyraził gotowość rozpoczęcia dialogu z Macronem - dodał Pieskow.

Według AFP rzecznik Kremla nawiązał do słów Macrona, które padły w piątek rano w Brukseli po szczycie UE, na którym osiągnięto porozumienie w sprawie udzielenia Ukrainie pożyczki w wysokości 90 mld euro.

Uważam, że byłoby pożyteczne wznowić rozmowy z Władimirem Putinem - powiedział wówczas francuski prezydent mediom. Przypomniał, że "są osoby, które rozmawiają z Putinem". Zdaniem AFP była to aluzja do prezydenta USA Donalda Trumpa, który wznowił dialog ze swym rosyjskim odpowiednikiem. 

My - Europejczycy i Ukraińcy - mamy interes w tym, aby znaleźć sposób, aby znowu wejść do tej dyskusji (z Putinem - przyp. red.) we właściwy sposób. Inaczej rozmawiamy między sobą, a negocjatorzy sami rozmawiają z Rosjanami - powiedział Macron, zwracając uwagę, że kuluarowe rozmowy nie powinny odbywać się bez udziału krajów europejskich.

Dzisiaj ciąg dalszy rozmów Rosji i USA w Miami

W niedzielę odbywa się kolejny etap rozmów delegacji USA i Rosji na temat warunków zakończenia wojny w Ukrainie. Na czele rosyjskiej delegacji stoi przedstawiciel Władimira Putina - Kiriłł Dmitrijew, a stronę amerykańską reprezentują wysłannicy prezydenta Donalda Trumpa - specjalny wysłannik Stanów Zjednoczonych ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff oraz zięć Trumpa, biznesmen Jared Kushner. 

Wcześniej, w piątek, Witkoff rozmawiał w Miami z delegacją ukraińską, z sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Rustemem Umierowem. W sobotę natomiast prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował do sojuszników o wsparcie rozmów w Miami. Apelował też do Waszyngtonu, aby nasilił presję na Moskwę.