Władimir Putin w najbliższym czasie zamierza udać się do Korei Północnej - poinformowało Radio Swoboda. Rosyjskiego dyktatora miał zaprosić Kim Dzong Un.
Radio Swoboda powołuje się na doniesienia północnokoreańskiej agencji. Potwierdził to też rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, jednak nie podał on daty wizyty.
Rozgłośnia przypomina, że niedawno wizytę w Rosji złożyła szefowa MSZ Korei Północnej Cze Son Hui, a we wrześniu - Kim Dzong Un. Z kolei szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow odwiedził Pjongjang.
W poniedziałek brytyjski dziennik "Guardian" ujawnił, że Wielka Brytania przekazała ekspertom ONZ zdjęcia satelitarne pokazujące, jak rosyjskie statki zabierają z północnokoreańskich portów kontenery, w których, jak się przypuszcza, znajdowały się pociski balistyczne użyte później przeciw Ukrainie.
"Guardian" zauważa, że od czasu spotkania przywódców obu państw, Putina i Kima na dalekim wschodzie Rosji we wrześniu zeszłego roku, Korea Północna jest oskarżana o dostarczanie Rosji pocisków balistycznych i setek tysięcy pocisków artyleryjskich, a dwustronne relacje obu krajów wydają się zacieśniać, o czym świadczy zeszłotygodniowa wizyta szefowej północnokoreańskiej dyplomacji w Rosji.
