Duńska księżna Mary oraz jej czwórka dzieci byli świadkami niebezpiecznego wypadku podczas corocznego Hubertusa w Dyrehaven. Jeden z organizatorów wydarzenia został przypadkowo uderzony przez konia. Mężczyzna został natychmiast przewieziony do szpitala. Po badaniach okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń, mimo że zdarzenie wyglądało bardzo niebezpiecznie. Kamery uchwyciły moment, w którym rodzina królewska zobaczyła wypadek. Na ich twarzach widać przerażenie, a księżna Mary zakrywa oczy rękoma.