Ponad 60 polskich dzieci przebywa w odciętym od świata przez powódź ośrodku wczasowym Polskiej Macierzy Szkolnej w Comblain-la-Tour na wschodzie Belgii. Wszystkie drogi dojazdowe są zalane. Organizatorzy kolonii czekają na ewakuację - ma ona zostać przeprowadzona w piątek.


Od kilku dni Belgię nawiedzają intensywne deszcze, które spowodowały powodzie w wielu częściach kraju.

Życie straciło 6 osób. Poszukiwana jest 15-letnia dziewczynka, którą porwała wezbrana rzeka.

W Pepinster zawaliło się 10 domów, ewakuowano mieszkańców 1000 kolejnych.

Istnieją obawy, że rzeka Moza wyleje w okolicach Liege. Burmistrz nakazała mieszkańcom opuścić miasto. To około 200 tysięcy ludzi. Ci, którzy nie mogą wyjechać, mają przenieść się na wyższe piętra budynków. "To krytyczna sytuacja" - powiedziała Christine Defraigne w przemówieniu transmitowanym przez radio i telewizję.

Także burmistrz Namur w środkowej Belgii poprosił mieszkańców niżej położonych ulic, wzdłuż brzegów rzek Moza i Sambre, by opuścili swoje domy i poszukiwali na noc alternatywnego miejsca. W Namur mieszka ponad 110 000 ludzi.

Powodzie już spowodowały problemy na drogach w Limburgu w rejonie Zolder i Maasmechelen. W Brabancji Flamandzkiej są też problemy z podtopieniami w Geetbets, zagrożony powodzią jest Glabbeek.

60 polskich dzieci czeka na ewakuację

Woda zalała także ośrodek wczasowy Polskiej Macierzy Szkolnej w Comblain-la-Tour w Walonii.

W budynku otoczonym obecnie ze wszystkich stron przez wodę przebywa 65 polskich dzieci i ich opiekunowie.

W tej chwili do budynku można dostać się praktycznie tylko łodzią. Zalane są wszystkie drogi dojazdowe. Woda w niektórych miejscach sięga ponad metra głębokości. Czekamy na ewakuację. Liczymy, że władze belgijskie przeprowadzą ją w piątek - powiedział Piotr Ładomirski z Polskiej Macierzy Szkolnej.

Dodał, że dzieci i opiekunowie są bezpieczni. Mają dostęp do wody i jedzenia. W budynku jest nadal dostęp do energii elektrycznej - wskazał.

Prezes Polskiej Macierzy Szkolnej Barbara Wojda, która przebywa na miejscu w budynku z dziećmi, powiedziała, że od 3-4 godzin woda się nie podnosi.

Przebywamy na pierwszym i drugim piętrze budynku i czekamy na ewakuację. Mamy nadzieję, że woda zacznie opadać i ewakuacja będzie możliwa - dodała.

Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE we współpracy z polskim konsulatem zorganizuje w piątek rano ewakuację ponad 60 dzieci oraz ich opiekunów uwięzionych w ośrodku wczasowym w Belgii w wyniku powodzi - przekazał PAP Stały Przedstawiciel RP przy UE Andrzej Sadoś.

Ewakuację przeprowadzi belgijska armia.

Interweniowaliśmy w tej sprawie i dzieci zostaną ewakuowane w piątek rano z zalanych budynków przez belgijskie wojsko. Następnie zostaną przewiezione naszymi autokarami do Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE w Brukseli, skąd rodzice będą mogli je odebrać - powiedział PAP Sadoś.

Belgijska armia podjęła decyzje o ewakuacji o świcie. Dzieciom i opiekunom będzie zapewniona opieka medyczna oraz wszelkie dodatkowe wsparcie - dodał polski ambasador.