Handlowcy spodziewają się, że mieszkańcy USA wydadzą w tym roku z okazji Halloween 8 miliardów 400 milionów dolarów. Rok wcześniej 6 miliardów 900 milionów. A więc trochę więcej. To nowy rekord.

Rekordowa również ma być liczba osób świętujących, 171 milionów. Każdy wyda średnio z okazji tego święta 82 dolary i 93 centy. I choć ogólna kwota robi ogromne wrażenie, to Halloween jest dopiero na 8. miejscu świąt czy dni, w czasie których Amerykanie wydają najwięcej pieniędzy.

Na pierwszym miejscu wciąż pozostaje Boże Narodzenie. Wielu uznaje, że Halloween to święto, na które można sobie pozwolić. Nie kosztuje właśnie tyle, ile Boże Narodzenie czy Święto Dziękczynienia.

Najdroższym elementem jest kostium. Ale ceny spadły w stosunku do ubiegłego roku, średnio z 40 do 32 dolarów. W rezultacie więcej niż 3/4 Amerykanów decyduje się na zakup. W roku ubiegłym mniej niż połowa. Oczywiście w tym roku najbardziej popularne będą kostiumy, dzięki którym można upodobnić się to najpopularniejszych kandydatów na prezydenta - Hillary Clinton oraz Donalda Trumpa.

Właściciel jednego ze sklepów, gdzie można kupić maski kandydatów przyznaje, że maski Donalda Trumpa sprzedają się 4 razy częściej niż Hillary Clinton. I już trzy razy zamawiał kolejną partię.

 Sklepy ze strojami w Waszyngtonie pełne są kostiumów nawiązujących do zbliżających się wyborów. Są to albo stroje, za pomocą których można wyrazić poparcie dla Hillary Clinton lub Donalda Trumpa albo stroje, za pomocą których można zadrwić z kandydatów lub z samych wyborów.  

Dwa sklepy Spirit Halloween oraz Harris Poll przeprowadziły sondaż z udziałem 2 tysięcy dorosłych, gdzie pytano, dlaczego ludzie chcą się przebrać za Trumpa lub Clinton. 32 procent odpowiedziało, że chce się przebrać za Trumpa, żeby z niego zadrwić, 16 procent wskazało ten sam powód w stosunku do Hillary Clinton. Najpopularniejsze kostiumy obok politycznych dla dorosłych to Batman, wiedźma, zwierzę, superbohater i wampir.


(j.)