Niespełna 60 tysięcy wiz cofnięto na mocy obowiązującego od ubiegłego tygodnia dekretu prezydenta USA Donalda Trumpa, zakazującego wjazdu do USA obywatelom siedmiu państw z muzułmańską większością - poinformował Departament Stanu. Wcześniej "Washington Post" napisał, powołując się na prawnika ministerstwa sprawiedliwości Ereza Reuveniego, że cofnięto ponad 100 tys. wiz obywatelom krajów objętych dekretem.

Niespełna 60 tysięcy wiz cofnięto na mocy obowiązującego od ubiegłego tygodnia dekretu prezydenta USA Donalda Trumpa, zakazującego wjazdu do USA obywatelom siedmiu państw z muzułmańską większością - poinformował Departament Stanu. Wcześniej "Washington Post" napisał, powołując się na prawnika ministerstwa sprawiedliwości Ereza Reuveniego, że cofnięto ponad 100 tys. wiz obywatelom krajów objętych dekretem.
"Washington Post" napisał, że cofnięto ponad 100 tys. wiz obywatelom krajów objętych dekretem /JEROME FAVRE /PAP/EPA

Prawnik zeznawał w procesie wytoczonym rządowi USA przez dwóch Jemeńczyków, którzy 28 stycznia, już w czasie obowiązywania dekretu, przylecieli na podwaszyngtońskie lotnisko Dulles, a tam - jak twierdzą - zostali zmuszeni do oddania legalnych wiz pobytowych i umieszczeni w samolocie lecącym z powrotem do Etiopii.

Reuveni nie był w stanie podać podczas rozprawy, jak wielu posiadaczy wiz odesłano z Dulles do innych krajów na mocy antyimigracyjnego dekretu. Podkreślił, że wszyscy podróżni mający zielone karty byli wpuszczani na terytorium USA.

Zdaniem "Washington Post" wygląda na to, że rząd stara się podchodzić indywidualnie do przypadków ludzi odesłanych w ramach dekretu, oferując im nowe wizy i możliwość przyjazdu do USA w zamian za rezygnację z procesu.

Podpisany w ubiegły piątek dekret prezydenta Donalda Trumpa zawiesza do odwołania przyjmowanie uchodźców z Syrii, a uchodźców z innych krajów - na 120 dni. W tym czasie władze USA mają sprawdzić, z których krajów uchodźcy stanowią najmniejsze ryzyko. Dekret przewiduje też wstrzymanie przez 90 dni wydawania amerykańskich wiz obywatelom krajów muzułmańskich mających problemy z terroryzmem. Dotyczy to obywateli Iraku, Syrii, Iranu, Sudanu, Libii, Somalii i Jemenu. 

(j.)