Mniej okrętów wojennych i samolotów bojowych - więcej nakładów na wywiad wojskowy. To oszczędnościowa "kuracja odchudzająca" francuskiej armii, która - według prezydenta Nicholasa Sarkozy'ego - zwiększyć ma jej skuteczność.

W ciągu pięciu lat zwolnionych ma zostać ponad 50 tysięcy pracowników ministerstwa obrony. Zawieszony zostanie projekt budowy drugiego francuskiego lotniskowca. Zmniejszona zostanie także liczba kupowanych samolotów bojowych.

Z drugiej jednak strony wobec zagrożenia terroryzmem i mnożenia się konfliktów regionalnych, budżet wywiadu wojskowego zostanie podwojony i przekroczy miliard euro. Służby wywiadowcze zatrudnią ponad 700 dodatkowych oficerów. Kupione zostaną także systemy szpiegostwa satelitarnego, aby Francja stała się w tej dziedzinie mniej zależna od Stanów Zjednoczonych.