Cztery osoby zostały aresztowane po incydencie w Tower of London, gdzie gablotę z klejnotami koronnymi obrzucono... kremem i kruszonką jabłkową. Brytyjskie media informują, że w związku ze zdarzeniem zamknięto część twierdzy dla zwiedzających, a policja prowadzi śledztwo w sprawie uszkodzenia mienia.
- Cztery osoby zostały aresztowane po obrzuceniu kremem i kruszonką jabłkową gabloty z klejnotami koronnymi w Tower of London.
- Część twierdzy - Jewel House - zamknięto na czas śledztwa. Nagranie trafiło do sieci.
- Organizacja Take Power Back przyznała się do akcji, pisząc: "Demokracja się rozpadła... Potrzebujemy Izby Ludowej, która będzie opodatkowywać bogatych".
- Informacje z Twojego regionu znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
Do incydentu doszło w sobotę rano 6 grudnia. Jak przekazał w komunikacie Scotland Yard, "policja została wezwana o godzinie 9:48 do Tower of London w związku z doniesieniami o uszkodzeniu gabloty z klejnotami koronnymi". Wartość przechowywanych tam regaliów sięga ponad 3 mld funtów. Zatrzymano cztery osoby podejrzewane o udział w akcji.
BBC poinformowało, że na czas pracy służb zamknięto Jewel House - część twierdzy, w której przechowywane są najbardziej cenne insygnia monarchii.
Wideo z ataku opublikowała organizacja Take Power Back. Na nagraniu widać, jak dwie młode kobiety wyciągają z toreb tackę z kruszonką i rzucają nią o szybę chroniącą koronę państwową.
Na nagraniu można również zobaczyć reakcję zaskoczonych turystów, a także pracownicę Tower of London, która rozmawiała przez krótkofalówkę.


