Donald Trump marzy o pokojowej Nagrodzie Nobla? Warunkiem byłoby zatrzymanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego - stwierdził prezydent Francji Emmanuel Macron.
Emmanuel Macron przyznał we wtorek, że prezydent USA Donald Trump chciałby otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla, ale ocenił, że warunkiem tego byłoby zatrzymanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Szef państwa francuskiego mówił o tym w wywiadzie dla portalu BFMTV.
Widzę prezydenta USA, który jest zmobilizowany, który powtórzył tego ranka z trybuny (ONZ): "chcę pokoju, rozwiązałem siedem konfliktów", który chce Pokojowej Nagrody Nobla - powiedział Macron.
Dodał następnie, że nagroda ta jest możliwa tylko w razie zatrzymania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Macron powiedział także, że państwo palestyńskie, które zostało w poniedziałek oficjalnie uznane przez Francję, zostanie rzeczywiście stworzone wtedy, gdy uzna je Izrael.
Prezydent Francji przebywa w Nowym Jorku na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W poniedziałek wieczorem czasu polskiego wziął udział w konferencji na temat rozwiązania dwupaństwowego na Bliskim Wschodzie, oficjalnie ogłaszając, że Francja uznaje państwowość Palestyny.


