Kompletnie pijany kierowca ciężarówki zablokował ruch na autostradzie A5 w pobliżu Bad Hersfeld w Hesji. Policjanci drogówki, którzy w końcu go zatrzymali, znaleźli w kabinie puste butelki po wódce.

Kierujący 40-tonową ciężarówką mężczyzna tarasował wszystkie pasy autostrady. Jechał slalomem - od boku do boku. Cudem nie spowodował wypadku.

Jadący za piratem kierowcy ostrzegali innych, by nie próbowali wyprzedzać tira.

W końcu policji udało się zatrzymać mężczyznę, gdy ten próbował zjechać z autostrady. Przy siedzeniu mężczyzny, funkcjonariusze znaleźli dwie puste butelki po wódce. 50-letni kierowca był tak pijany, że ledwo mówił i trzymał się na nogach.