Podczas porannego programu telewizyjnego w Serbii doszło do dramatycznego incydentu. Minister inwestycji publicznych Darko Glišić nagle zaczął mieć trudności z mówieniem, co okazało się objawem poważnego udaru. Dzięki błyskawicznej reakcji prowadzących i natychmiastowej interwencji lekarzy życie polityka udało się uratować. Po ponad dwóch tygodniach walki o zdrowie Glišić opuścił szpital, a najnowsze informacje o jego stanie przekazał prezydent Serbii.

5 sierpnia serbska telewizja Pink gościła w swoim porannym paśmie ministra inwestycji publicznych, Darko Glišicia. Rozmowa przebiegała spokojnie, aż do momentu, gdy polityk zaczął niespodziewanie bełkotać i mieszać słowa. Prowadzący program natychmiast zorientowali się, że dzieje się coś niepokojącego. Ich szybka reakcja i wezwanie pomocy okazały się kluczowe dla dalszych losów ministra.

Walka o życie

Po przewiezieniu do szpitala lekarze zdiagnozowali u Glišicia rozległy udar, któremu towarzyszyły poważne uszkodzenia naczyń krwionośnych. Jedno z nich było zablokowane, a drugie spowodowało krwotok. Sytuacja była na tyle poważna, że do szpitala przybył sam prezydent Serbii Aleksandar Vučić, by osobiście monitorować stan zdrowia swojego współpracownika.

Minister zdrowia Serbii, Zlatibor Lončar, poinformował media, że konieczna była natychmiastowa i niezwykle skomplikowana operacja. Przyczyna została wyeliminowana, ale zobaczymy, jak zareaguje jego organizm - mówił Lončar. Glišić przez dłuższy czas był zaintubowany i podłączony do respiratora. Lekarze podkreślali, że szybka interwencja daje szansę na lepsze rokowania, choć stan pacjenta pozostawał bardzo poważny.

Po ponad dwóch tygodniach intensywnej terapii pojawiły się wreszcie dobre wiadomości. Prezydent Vučić poinformował w mediach społecznościowych, że Darko Glišić opuścił szpital i wkrótce wróci do pracy. Nasz Darko wychodzi ze szpitala. Za miesiąc wraca do swoich obowiązków. Dziękuję wszystkim, którym zależało - napisał prezydent na Instagramie.

Sam minister, cytowany przez serwis srpskainfo.com, potwierdził, że jego stan zdrowia uległ znacznej poprawie. Teraz jest dobrze, dziękuję wszystkim za wsparcie - powiedział krótko Glišić.

Szybka reakcja kluczem do ratunku

Eksperci podkreślają, że w przypadku udaru liczy się każda minuta. Objawy takie jak nagłe trudności z mówieniem, bełkotliwa mowa czy zaburzenia świadomości powinny natychmiast wzbudzić niepokój i skłonić do wezwania pomocy. W przypadku Darko Glišicia szybka reakcja prowadzących program i błyskawiczna interwencja medyczna okazały się decydujące dla jego dalszych losów.

Wydarzenie to odbiło się szerokim echem w serbskich mediach i wywołało falę wsparcia dla polityka zarówno ze strony społeczeństwa, jak i najwyższych władz państwowych. Glišić już zapowiedział, że po okresie rekonwalescencji wróci do pełnienia swoich obowiązków.

Więcej od RMF: Niepokojące wieści ze świata disco polo. Znany muzyk w szpitalu