Trzy osoby zginęły, a sześć zostało rannych w strzelaninie, do której doszło w nocy w supermarkecie na południu Moskwy – informuje rosyjski korespondent RMF FM Przemysław Marzec. Napastnikiem był komendant jednego z komisariatów milicji w dzielnicy Carycyno, Denis Jesjukow.

Mężczyzna w trakcie rodzinnej kłótni dostał ataku szału i wyszedł na ulicę. Strzelał na oślep idąc pomiędzy budynkami. Około godz. 1.30 czasu moskiewskiego wszedł do jednego ze sklepów i otworzył ogień do znajdujących się tam ludzi.

Sprawcę strzelaniny schwytano i przewieziono do szpitala psychiatrycznego. Najprawdopodobniej był w stanie upojenia alkoholowego.