18-miss Rosji Elmira Abdrazakowa stanęła w obronie członkiń zespołu Pussy Riot, które trafiły do łagru za wykonanie w cerkwi utworu "Bogurodzico, przepędź Putina". "Urządzenie czegoś takiego jest dla mnie nie do przyjęcia. Ale kara dla nich jest mimo wszystko za wysoka" - stwierdziła.

Zdaniem Adbrazakowej, z performerkami należało przeprowadzić rozmowę wychowawczą, która miałaby je skłonić do zmiany poglądów. 18-latka podkreśliła, że mimo wszystko ich wyczyn to forma strajku. Tym samym odcięła się od oficjalnej oceny incydentu, który sąd nazwał "chuligaństwem motywowanym nienawiścią religijną". 
Elmira Abdrazakowa ma 18 lat i na początku marca zwyciężyła w konkursie Miss Rosji 2013. Nie wszystkim spodobało się, że Rosję ma reprezentować na dwóch światowych konkursach piękności osoba o nierosyjskim nazwisku i nierosyjskiej urodzie. Doszło nawet do tego, że zasypywana agresywnymi komentarzami miss usunęła swoją stronę z jednego z serwisów społecznościowych.

Trzy członkinie zespołu Pussy Riot - Maria Alochina, Nadieżda Tołokonnikowa i Jekatierina Samucewicz - zostały skazane na dwa lata więzienia za "chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną", gdy w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela wykonały utwór "Bogurodzico, przegoń Putina". Samucewicz zawieszono wykonanie kary, dwie pozostałe kobiety wysłano w głąb Rosji. Tołokonnikowa trafiła do kolonii karnej w Republice Mordwińskiej, a Alochina do łagru w Kraju Permskim ok. 1300 km na wschód od Moskwy.

(MN)