Madonna i Lady Gaga złamały rosyjskie przepisy - tak orzekła rosyjska prokuratura generalna. Urzędnicy żądają teraz ukarania amerykańskich gwiazd. Nieoficjalnym powodem represji wobec artystek jest ich wsparcie wyrażane wobec homoseksualistów, zwłaszcza tych prześladowanych tak, jak w Rosji.

Zdaniem prokuratury Madonna i Lady Gaga naruszyły przepisy wizowe, bo koncertując zajmowały się działalnością  komercyjną, na co nie miały zgody. Ich dokumenty wjazdowe wydano w ramach wymiany kulturalnej a koncertując, powinny mięć w paszporcie wizy zezwalające na pracę - oceniła tamtejsza prokuratura.

Stanowisko prokuratury otrzymały Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Federalna Służba Migracyjna. Może to oznaczać, że obie gwiazdy będą miały problemy z wjazdem do Rosji. Trudno bowiem wyobrazić sobie inny sposób "ukarania" gwiazd.

Przeciwko artystkom od miesięcy występuje deputowany z Sankt Petersburga Witalij Miłonow. Oskarżał je o propagowanie homoseksualizmu, co w Rosji jest zakazane. Sprawy, które wytaczał w rosyjskich sądach były jednak umarzane. To na jego wniosek sprawą zajęła się prokuratura.