Żadna z europejskich drużyn, w których występują Polacy, nie może zaliczyć inauguracji rozgrywek Ligi Mistrzów do udanych. Porażkę poniósł i Szachtar Donieck z Mariuszem Lewandowskim, i Spartak Moskwa z Wojciechem Kowalewskim, i Olympiakos Pireus z Michałem Żewłakowem.

W grupie A obrońca tytułu FC Barcelona pokonała Lewskiego Sofia aż 5:0. Bramkidla Barcy strzelili: Andres Iniesta (7), Ludovic Giuly (39), Carles Puyol (49), Samuel Eto'o (58), Ronaldinho (90+3).

Dwie bramki padły w spotkaniu Chelsea Londyn z Werderem Brema. Drużyna z Londynu zwyciężyła 2:0 po golach Michaela Essiena (24) i Michaela Ballacka (68-karny).

W rywalizacji w grupie B Bayern Monachium pokonał Spartak Moskwa 4:0. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie spotkania. Dla zespołu z Monachium gole zdobyli: Claudio Pizarro (48), Roque Santa Cruz (52), Bastian Schweinsteiger (71), Hasan Salihamidzic (84).

W drugim spotkaniu tej grupy Sporting Lizbona pokonał Inter Mediolan 1:0. Jedyną bramkę w meczu zdobył Marco Caneira (64). Inter w końcówce meczu musiał sobie radzić bez ukaranego czerwoną kartką Patricka Vieiry.

Grupa C była tego wieczoru wyjątkowo uboga w bramki. Gole nie padły ani w czasie spotkania PSV Eindhoven z Liverpoolem, ani w meczu Galatasaray Stambuł z Girondins Bordeaux.

W grupie D piłkarze Olympiakosu Pireus przegrali z Valencią 2:4. Bramki dla Olympiakosu zdobyli: Michalis Konstantinou (28) i Nery Alberto Castillo (66), zaś dla Valencii: Fernando Morientes - trzy (33, 39, 90), Raul Albiol (86).

Piłkarze AS Roma pokonali zaś Szachtar Donieck 4:0 Bramki strzelili : Rodrigo Taddei (66), Francesco Totti (76), Daniele De Rossi (79), David Pizarro (88).