Właścicielka dwóch mopsów została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu niedaleko Bukaresztu w Rumunii. Jak poinformowała policja, jej ciało zostało częściowo zjedzone przez niekarmione od pewnego czasu psy.
Policję zawiadomiła krewna ofiary, którą zaniepokoił kilkudniowy brak odzewu ze strony kobiety - nie odbierała telefonu ani nie otwierała mieszkania.
Policja w towarzystwie krewnej oraz strażaków weszła do mieszkania kobiety. Po wyważeniu drzwi wejściowych dokonali makabrycznego odkrycia - martwa dziewczyna leżała na podłodze w salonie, a jej ciało częściowo było zjedzone przez znajdujące się lokalu mopsy.
Funkcjonariusze powiadomili, że kobieta musiała nie żyć już od pewnego czasu, a niekarmione przez ten czas zwierzęta zaczęły jeść jej ciało.


