​Papież Leon XIV zaapelował w niedzielę o natychmiastowe zawieszenie broni na Ukrainie i poważne zaangażowanie na rzecz dialogu. Podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański powiedział, że rządzący muszą zrezygnować z logiki broni. "Powtarzam z mocą mój pilny apel o natychmiastowe zawieszenie broni i poważne zaangażowanie na rzecz dialogu" - stwierdził.

Zwracając się do tysięcy wiernych zebranych w południe na placu Świętego Piotra, Leon XIV powiedział, że wojna w Ukrainie trwa, siejąc śmierć i zniszczenie. Ponowił swoją bliskość z narodem ukraińskim i wszystkimi zranionymi rodzinami. 

Zachęcam wszystkich, by nie ulegali obojętności, ale by okazywali swoją bliskość modlitwą i konkretnymi gestami miłosierdzia - wezwał.

Dalej zwrócił się do Władimira Putina.

Powtarzam z mocą mój pilny apel o natychmiastowe zawieszenie broni i poważne zaangażowanie na rzecz dialogu. To czas, aby rządzący zrezygnowali z logiki broni i weszli na drogę negocjacji oraz pokoju przy wsparciu wspólnoty międzynarodowej - mówił Leon XIV.

Głos broni musi zamilknąć, zaś musi wznieść się głos braterstwa i sprawiedliwości - dodał Leon XIV.

Leon XIV o "pandemii broni"

Następnie nawiązał do ostatniej strzelaniny przy katolickiej szkole w Minneapolis: 

Kierujemy nasze modlitwy za ofiary tragicznej strzelaniny podczas szkolnej mszy w amerykańskim stanie Minnesota, a także za niezliczoną liczbę dzieci, zabitych i ranionych każdego dnia na świecie. Błagajmy Boga o to, by skończyła się pandemia broni. Wielkiej i małej, która dotyka nasz świat - dodał.

Papież modlił się także za ofiary katastrofy łodzi z migrantami, którzy próbowali dostać się na Wyspy Kanaryjskie, pokonując 1100 kilometrów. Łódź przewróciła się koło atlantyckich wybrzeży Mauretanii. Zginęło ponad 50 osób, a około 100 jest zaginionych.

Leon XIV podkreślił, że takie tragedie powtarzają się codziennie na świecie. Wezwał do modlitwy o to, aby wszyscy, jednostki i społeczeństwa, w pełni wcielili w życie słowa Jezusa: "Byłem przybyszem, a przyjęliście mnie".

Leon XIV: Zatrzymajmy się i zastanówmy

Papież przypomniał, że w poniedziałek obchodzony będzie Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia. Podkreślił, że ustanowił go 10 lat temu papież Franciszek w porozumieniu z ekumenicznym prawosławnym patriarchą Bartłomiejem I. W tym roku hasłem tego dnia są słowa "Ziarna pokoju i nadziei".

W rozważaniach przed południową modlitwą Leon XIV zachęcał do tego, by spojrzeć na siebie oczami Jezusa:

Przemyślmy, jak często sprowadzamy życie do rywalizacji, jak potrafimy tracić równowagę, aby uzyskać uznanie, jak bezsensownie porównujemy się jedni z drugimi. Zatrzymajmy się, aby zastanowić się, pozwolić się poruszyć Słowu, które podważa priorytety zajmujące nasze serca: jest to doświadczenie wolności.

Jezus wzywa nas do wolności - dodał Leon XIV.

Powiedział też, że zazwyczaj ten, kto się wywyższa, wydaje się nie znajdować nic ciekawszego od siebie samego i w gruncie rzeczy jest bardzo niepewny siebie.

Ale ten, kto zrozumiał, że jest niezwykle cenny w oczach Boga, kto głęboko czuje, że jest synem lub córką Boga, ma większe powody do wywyższania się i ma godność, która sama z siebie jaśnieje.

Leon XIV zachęcił wiernych, by prosili, aby "Kościół był dla wszystkich szkołą pokory, czyli domem, w którym zawsze jest się mile widzianym, gdzie nie trzeba walczyć o miejsce, gdzie Jezus może nadal przemawiać i uczyć nas swojej pokory, swojej wolności".