Dziki lampart amurski, uznawany za najrzadszego z wielkich kotów na świecie, został nagrany przez ukrytą kamerę w rosyjskim Parku Narodowym Krainy Lamparta - donosi portal Onet. Zwierzę wyglądało, jakby pozowało do obiektywu i zachowywało się, jak domowy kot.

Park Narodowy Krainy Lamparta został założony w 2012 roku, aby uratować lamparta amurskiego, który był na skraju wyginięcia.

Teraz we wschodniej Rosji mieszka około 120 tych wielkich kotów.