Dwaj członkowie załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) - amerykański dowódca Mike Fincke i Rosjanin Jurij Łonczakow - wyszli we wtorek w otwartą przestrzeń kosmiczną. Ich zadaniem było dokonanie drobnych prac przed piątkowym przybyciem wahadłowca Discovery.

Podczas przewidzianego na maksymalnie sześć godzin kosmicznego spaceru Łonczakow odciął nożem sześć taśm przy węźle cumowniczym Pirs, do którego będą teraz mogły bez przeszkód dobijać rosyjskie statki załogowe Sojuz i towarowe Progress. Odcięte taśmy schowano do specjalnego worka, co ma zapobiec ich dryfowaniu przy ISS podczas przylotu Discovery. Przytwierdzony na zewnątrz stacji worek zostanie odrzucony w przestrzeń podczas następnego kosmicznego spaceru.

Na zewnątrz rosyjskiego modułu Zwiezda zostanie zainstalowany pojemnik z materiałem biologicznym dla sprawdzenia, jaki wpływ wywrze na niego środowisko kosmiczne. Astronauci umieszczą tam również eksperymentalną kasetę mierzącą ciąg silnika korekcyjnego i domkną wielowarstwową osłonę termiczną na łączniku mocującym Zwiezdy.

Wykonane podczas spaceru zdjęcia rosyjskiej części stacji pozwolą ocenić stan jej powierzchni i elementów zewnętrznych po ośmioletnim pobycie w kosmosie.