Japonia, Korea Południowa i Stany Zjednoczone alarmują, że reżim Kim Dong Ila przygotowuje się do kolejnego testu nuklearnego. Informacje na ten temat przekazał m.in. japoński minister spraw zagranicznych oraz przedstawiciel rządu w Seulu.

Szef japońskiego MSZ stwierdził jednak, że nie może ujawnić żadnych szczegółów. Także Korea Płn. zdaje sobie sprawę z przygotowań Phenianiu do kolejnej próby nuklearnej.

Stany Zjednoczone mają zdjęcia satelitarne, które sugerują, że może dojść do kolejnego testu. Amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice ma jednak nadzieję, że nie dojdzie do tego. To jeszcze pogłębi izolację Korei Północnej - mam nadzieję, że nie dokonają takiej prowokacji - powiedziała szefowa dyplomacji USA.