Jak informuje sieć CNN - powołując się na źródła w Seulu - Phenian może odstąpić od swoich planów przeprowadzenia testu nuklearnego, ale ruch leży teraz po stronie USA.

Według doktora Marcelego Burdelskiego z Uniwersytetu Gdańskiego oświadczenie Korei Północnej o planach przeprowadzenia testu nuklearnego jest częścią gry prowadzonej przez Phenian od dłuższego czasu: Ich gra jest taka, że oni chcą zmusić administrację prezydenta Busha do powrotu do rozmów sześciostronnych, do anulowania tych sankcji i uzyskania obiecanych w tym oświadczeniu korzyści w zamian za rezygnację z programu atomowego.

Jak dodaje doktor Burdelski amerykańska administracja na ustępstwa raczej nie pójdzie. Według rosyjskich ekspertów Phenian dał Waszyngtonowi trzy miesiące na zniesienie sankcji i rozpoczęcie rozmów. Jeśli do tego nie dojdzie Koreańczycy przeprowadzą test w połowie grudnia lub na początku przyszłego roku.

Po oświadczeniu Phenianu o planowanym podziemnym teście jądrowym pojawiły się spekulacje, że może do niego dojść w ten weekend. Korea Północna nie sprecyzowała bowiem kiedy ma zamiar przeprowadzić próbę.