Kilkaset osób zostało w sobotę ewakuowanych po wybuchu pożaru zakładów chemicznych na obrzeżach miasta Gondomar, w północno-zachodniej Portugalii. Dwóch strażaków zostało rannych.

Pożar wybuchł późno po południu na terenie zakładów chemicznych na obrzeżach miasta Gondomar.

Konieczna była ewakuacja kilkuset osób mieszkających w promieniu 5 km.

W akcji ratowniczej brało udział ponad 200 strażaków. Dwóch z nich zostało rannych.

Burmistrz zamieszkałej przez 160 tys. osób gminy Gondomar Marco Martins wyjaśnił, że tylko dzięki bardzo szybkiej interwencji straży udało się uniknąć "ogromnej tragedii".

Strażacy odcięli pożarowi drogę do silosów, w których znajduje się gliceryna. Uniknęliśmy w ten sposób olbrzymich eksplozji i ogromnej tragedii - powiedział Martins.