Tak wynika z sondaży. Przewiduje się, że w marcowym głosowaniu Kadima zgarnie ponad 30 miejsc w 120-osobowym parlamencie. Prawicowy Likud, rządzący obecnie Izraelem, jak wynika z sondaży miałby zdobyć jedynie trzynaście mandatów.

W praktyce wyniki ankiet oznaczają, że Szaron mógłby liczyć na utworzenie stabilnego koalicyjnego rządu wraz z Partią Pracy, która w ubiegłą niedzielę wystąpiła z koalicji z Likudem, stworzonej w styczniu obecnego roku.

Do nowej partii Szarona przeszło 14 deputowanych z rządzącego Likudu, w tym wicepremier i minister finansów Ehud Olmert, minister bezpieczeństwa wewnętrznego Gideon Ezra, sprawiedliwości Cipi Liwni oraz turystyki Abraham Hirszon.

Przedterminowe wybory w Izraelu odbędą się 28 marca.