To nie Iran powinien zabiegać o "odbudowę zaufania" - oświadczył szef irańskiej dyplomacji Manouchehr Mottaki. Prowadzone w Moskwie rozmowy uważane są za ostatnią szansę na dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu wokół irańskiego programu atomowego.

Zdaniem Mottakiego, budowanie zaufania powinno być dwustronne. My też nie ufamy Zachodowi i oni też powinni postarać się to zmienić - deklarował.

Dodał również, że Iran zastrzega sobie prawo do badań nuklearnych, nawet jeśli zgodzi się przyjąć propozycję Rosji. Moskwa zaoferowała bowiem, że to ona będzie wzbogacała uran na potrzeby energetyki nuklearnej Iranu.