Negujący fakt mordowania ludzi w komorach gazowych nie zostaną wpuszczeni na teren obozu – to reakcja Muzeum Auschwitz-Birkenau na zapowiedź wizyty irańskich „ekspertów”. Teheran chce sprawdzić, „ile ofiar naprawdę pochłonął Holokaust”.

Muzeum zastrzegło jednocześnie, że dostęp do jego archiwów może uzyskać każdy. Zdaniem ministra spraw zagranicznych Stefana Mellera, polski rząd nie powinien dopuścić, aby irańscy „eksperci” badali w Polsce Szoah. Wysłannicy Teheranu mogą jednak przyjechać jako turyści i w tym charakterze odwiedzać byłe obozy koncentracyjne.

Jednak jak informuje dziennik "Rzeczpospolita", temat „badał” już były ambasador Iranu w Warszawie. Mohammed Taheri odwiedził muzeum w Auschwitz i poczynił własne obliczenia. Aby spalić 6 milionów ludzi potrzeba byłoby co najmniej 15 lat - utrzymuje dyplomata. To jest poniżej wszelkich wyobrażalnych norm, by taką rzecz dyskutować, rokować, czy wchodzić w rozmowę - skomentował szef polskiej dyplomacji Stefan Meller.

Teheran zapewnia, że eksperci, których przyśle do Europy, aby zbadali miejsca, gdzie znajdowały się obozy koncentracyjne, będą "niezależni". Będą to ludzie, którzy nie sympatyzują ani ze sprawcami zbrodni, ani z reżimem Izraela - oświadczył irański minister spraw zagranicznych Manuszehr Mottaki. Kryteria te doskonale spełniają islamscy radykałowie.

Na razie Iran nie zwrócił się do polskiego MSZ w związku z zapowiadaną wizytą „ekspertów”. Irańscy dyplomaci urzędujący w Polsce nabrali wody w usta.

Władysław Bartoszewski, były więzień Oświęcimia, uważa, że ludzi negujących Holokaust należy po prostu ignorować. - Otoczyłbym ich murem izolacji. Jeżeli mamy do czynienia z obłędem, to należy to leczyć w szpitalu. Jeżeli nie możemy kogoś leczyć przymusowo, możemy go traktować tak, jakby go nie było - tłumaczy. Jednak stanowisko polskiej dyplomacji powinno zostać zaprezentowane. Wszak kłamstwo oświęcimskie jest przestępstwem.

Historycy szacują, że w latach 1940-1945 do obozu koncentracyjnego w Auschwitz przywieziono w sumie co najmniej 1,3 mln osób, w tym około 1,1 mln Żydów z całej Europy. Liczbę osób zamordowanych i zmarłych w Auschwitz ocenia się na co najmniej 1,1 mln osób, w tym około 960 tysięcy Żydów.

Liczb tych nie można podważać, ponieważ zostały ustalone na podstawie zachowanych w różnych archiwach dokumentów dotyczących deportacji do obozu Auschwitz – tłumaczy kierownik działu historyczno-badawczego Muzeum Franciszek Piper.

W czasie całej wojny Niemcy zamordowali ok. 5 mln osób wyznania mojżeszowego. Mimo to władze Iranu cały czas powtarzają, że Holokaust to „sfabrykowany mit”…