Iran ma już praktycznie wszystko, czego potrzeba do budowy bomby atomowej. Brakuje mu jedynie technologii i wiedzy, jak złożyć razem poszczególne elementy - ostrzega amerykański Departament Stanu.

Dziennik „The Washington Post”, powołując się na źródła wywiadowcze, pisze, że irańscy naukowcy praktycznie ukończyli już budowę 400-metrowego podziemnego tunelu, który wydaje się być zaprojektowany do przeprowadzenia testu nuklearnego.

Wiceprezydent USA Dick Cheney po raz kolejny podkreślił, że irański program atomowy może stanowić zagrożenie dla świata i konieczne są szybkie działania międzynarodowej wspólnoty. Oczywiście staramy się rozwiązać tę sprawę na drodze dyplomacji. Ale prezydent Bush jasno dał do zrozumienia, że wszystkie opcje są brane pod uwagę.

Cheney potwierdził tym samym to, o czym rozpisuje się amerykańska prasa. Jastrzębie w administracji USA już przygotowują się do ewentualnego ataku na Iran, gdyby zawiodła dyplomacja. Tym bardziej, że jak wskazują najnowsze sondaże aż 57% Amerykanów poparłoby interwencję zbrojną, by powstrzymać Iran przed budową bomby atomowej.