Znana aktywistka klimatyczna Greta Thunberg wspólnie z młodzieżą zrzeszoną w organizacji Aurora złożyła pozew przeciwko państwu Szwedzkiemu. Sąd w Nacka (przedmieścia Sztokholmu) poinformował o przyjęciu pozwu, który dotyczy niedostatecznej polityki klimatycznej.

W pozwie Greta Thunberg wraz z innymi i powołuje się na Europejską Konwencję Praw Człowieka. Aktywiści twierdzą, że w wyniku zaniedbań państwa na rzecz klimatu, przyszłość dzieci jest zagrożona, a Szwecja powinna była zrobić więcej, by ograniczyć globalne ocieplenie. Sędzia Olof Roos stwierdził, że "występują przesłanki formalne do zajęcia się tą sprawą".  

Szwecję w tej sprawie reprezentować będzie Kanclerz Sprawiedliwości, który ma trzy miesiące na ustosunkowanie się do zarzutów.

Eksperci twierdzą, że proces może trwać latami. Chociaż Szwecja jest jednym z światowych liderów działań na rzecz klimatu, ewentualna przegrana w procesie jednak Sztokholm drogo kosztować. 

Aurora domaga się zmniejszenia emisji CO2 o 6,5-9,4 milionów ton rocznie. Kondycja i przyszłość planety i nas samych, zależy bezpośrednio od tego, czy politycy zrozumieją powagę kryzysu klimatycznego. Aurora zamierza zrobić wszystko, by tak się stało - napisała grupa w liście otwartym do szwedzkiego rządu.

Jeszcze w poniedziałek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres ostrzegł, że "sytuacja klimatyczna jest tykającą bombą" i wezwał zamożne kraje do zdecydowanych cięć w emisji gazów cieplarnianych.

Greta Thunberg jest szwedzką aktywistką klimatyczną i inicjatorką Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Od 2018 roku, regularnie pojawia się w przestrzeni publicznej, by zwracać uwagę na zagrożenia dla klimatu wynikające z działalności człowieka. Otrzymała nagrodę "Człowieka Roku 2019"  tygodnika "Time".