Kto chce zamknąć drogę do kandydowania w wyborach prezydenckich we Francji faworytowi prawicy Nicolasowi Sarkozy’emu? Nad Sekwaną coraz szersze kręgi zatacza głośna afera związana z dostarczonymi prokuraturze sfałszowanymi dokumentami. Wg nich szef MSW miał mieć tajne konta bankowe w tzw. „rajach podatkowych”.

W tej sprawie przesłuchano już byłego premiera Raffarina. Sędziowie śledczy zapowiadają przesłuchanie obecnej minister obrony Michelle Alliot-Marie i premiera de Villepina.

Sfałszowane dokumenty, według których Sarkozy i kilku innych liderów politycznych rzekomo dysponowało kontami bankowymi w „rajach podatkowych”, zostały przesłane prokuratorowi przez anonimowego nadawcę. Sędziowie śledczy podejrzewają, że w aferę mogą być zamieszani bliscy współpracownicy prezydenta Chiraca, który – co nie jest tajemnicą – Sarkozy’ego wręcz nienawidzi i wolałby, aby kandydatem prawicy w wyborach prezydenckich był de Villepin. Sam Sarkozy nie wyklucza, że premier chciał go zdyskredytować, stosując „chwyty poniżej pasa”.

Afera wybuchała już dwa lata temu. Wg francuskich mediów śledztwo nabrało w ostatnim czasie przyspieszenia, w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi.