Papież Franciszek przyjął na audiencji premiera Węgier Viktora Orbana. To jego pierwsza wizyta zagraniczna po wygranych wyborach parlamentarnych.

Jak przekazał po spotkaniu węgierski sekretarz stanu ds. komunikacji i relacji Zoltan Kovacs, Franciszek i Orban rozmawiali o pokoju. "Poprosiłem papieża Franciszka o wsparcie naszych wysiłków na rzecz pokoju. Według premiera logika historii Węgier podpowiada, że Węgry zwracają szczególną uwagę na Watykan" - napisał urzędnik w mediach społecznościowych cytując Orbana.

Spotkanie trwało ok. 40 minut, a węgierski ambasador przy Watykanie Eduard Habsburg przekazał, że "spotkanie było długie i serdeczne". O audiencję miał prosić sam Orban.

Na filmie, który opublikowały watykańskie media, widać jak Franciszek wręcza Orbanowi medal św. Marcina z Tours, świętego z IV wieku, który urodził się na Węgrzech. Wybrałem to dla Was, pomyślałem o Węgrzech, które teraz przyjmują uchodźców. Węgierska państwowa agencja informacyjna cytując Orbana przekazała, że papież "zachęca Węgrów do tego, by ci nie rezygnowali z dobrego nawyku przyjmowania uchodźców".

Według danych węgierskiego rządu, do tej pory z ogarniętej wojną Ukrainy na Węgry przybyło 625 tysięcy uchodźców, 80 procent z nich pojechało do innego kraju.

Drugie spotkanie w ostatnim czasie

Szef węgierskiego rządu spotkał się z Ojcem Świętym po raz drugi w ciągu niespełna roku. Poprzednie spotkanie miało miejsce 12 września w Budapeszcie przy okazji 52. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego, którego zakończeniu przewodniczył papież Franciszek.

Dzisiejsze spotkanie w Watykanie było pierwszą zagraniczną wizytą Orbana od czasu wygranych przez niego wyborów parlamentarnych na początku kwietnia.

Franciszek od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę nie nazwał bezpośrednio Rosji agresorem. Od prezydenta Ukrainy dystansował się też sam Orban, który w trakcie powyborczego przemówienia nazwał Wołodymyra Zełenskiego swoim "przeciwnikiem". Jako premier Węgier sprzeciwia się też embargu na rosyjski gaz i ropę.