W niedzielę, w Dharamsali na północy Indii, u stóp Himalajów, odbyły się niezwykłe uroczystości z okazji 90. urodzin Dalajlamy XIV. Wydarzenie zgromadziło kilka tysięcy osób, które w atmosferze modlitw, śpiewów i tradycyjnych tańców oddały hołd duchowemu przywódcy Tybetu. Wśród gości znaleźli się przedstawiciele rządu Indii, a także hollywoodzki aktor Richard Gere, który od lat angażuje się w walkę o prawa Tybetańczyków.
Dalajlama XIV, który od lat uznawany jest za symbol pokoju i współczucia, w swoim specjalnym przesłaniu z okazji urodzin podkreślił skromność i uniwersalne wartości, które wyznaje. "Choć ważne jest dążenie do rozwoju materialnego, kluczowe znaczenie ma osiągnięcie wewnętrznego spokoju poprzez pielęgnowanie dobrego serca i współczucia nie tylko wobec bliskich, ale wobec wszystkich ludzi" - napisał na platformie X. Duchowy przywódca zaznaczył również, że nie przywiązuje wagi do własnych urodzin, określając się jako "prosty buddyjski mnich".