Prawie 30 kilogramów ładunku wybuchowego semteks skradziono z magazynów fortu Corbas pod Lyonem. Wraz z nim zniknęły zapalniki. Materiału wybuchowego szuka specjalna brygada antyterrorystyczna francuskiej policji.

Magazyn, z którego ukradziono materiał wybuchowy, mieści się w XIX-wiecznym forcie. Prawdopodobnie naruszono środki bezpieczeństwa, co umożliwiło kradzież. Francuskie władze zapewniają, że traktują sprawę „niezwykle poważnie” i zarządziły bardzo intensywne śledztwo.

Semteks wykorzystywany jest przede wszystkim w górnictwie, bywa jednak traktowany jako ładunek wybuchowy przez terrorystów. To tego materiału użyli w 1988 roku zamachowcy na pokładzie amerykańskiego samolotu nad Lockerbie. Zdetonowali wówczas bombę zawierającą pół kilograma semteksu. Zginęło 270 osób.