Brytyjska organizacja praw człowieka domaga się, aby wszczęto oficjalne dochodzenie mające wyjaśnić czy na pokładach samolotów CIA przewożono więźniów. Wyjaśnień od amerykańskiego rządu w imieniu całej UE zażądał także szef brytyjskiej dyplomacji.

W brytyjskiej prasie niemal codziennie pojawiają się nowe doniesienia - dziś lista ponad dwustu lotów maszyn CIA, które korzystały z brytyjskich lotnisk - zarówno cywilnych jak i wojskowych. Media podkreślają, że nie ma dowodów na to, iż na pokładach samolotów CIA byli więźniowie. Nie można jednak tego wykluczyć, stąd żądania organizacji praw człowieka.

W Europie mimo, a może też z powodu bardzo ogólnikowych wyjaśnień amerykańskiej administracji kontrowersje wokół tajnych lądowań samolotów CIA przybierają na sile. Nawet w państwach, których rządy - tak jak hiszpański - twierdzą, że nie było w nich nic nielegalnego - wszczęto dochodzenia.