Białoruś zaproponowała Gazpromowi wspólną modernizację elektrowni cieplnej w Berezie i eksport energii elektrycznej do Polski – pisze rosyjski dziennik „Kommiersant”. Miał to być element negocjacji cen rosyjskiego gazu kupowanego przez Mińsk.

Oferta taka miała się znaleźć w pakiecie propozycji przedstawionych przez białoruskie Ministerstwo Energetyki Gazrpomowi w czasie negocjacji cen rosyjskiego gazu na przyszły rok. Jej szczegółów jednak nie ujawniono.

To nie jedyna inicjatywa, którą Białoruś chce realizować wspólnie z rosyjskim koncernem. Mowa jest m.in. o budowie podziemnego magazynu gazu w Wasilewiczach, a także wydobywaniu gazu w Rosji przez Biełtransgaz.

W marcu szef Gazpromu zapowiedział, że koncern podniesie ceny gazu sprzedawanego Białorusi z niespełna 47 dolarów do około 140 dolarów za 1000 metrów sześciennych.

Gazprom nie ukrywa, że gotów jest obniżyć ceny gazu dla Mińska, jeżeli Białoruś zgodzi się mu odsprzedać połowę udziałów w Biełtransgazie – to dałoby mu kontrolę nad siecią gazociągów w tym kraju. Rosyjski koncern jest już właścicielem białoruskiego odcinka gazociągu jamajskiego, transportującego gaz głównie do Niemiec. Białoruskimi rurami gaz płynie także do Polski, na Litwę i Łotwę.