Moskwa zażądała od Mińska odprowadzania do budżetu Rosji części wpływów z podatków na eksport produktów naftowych, wytwarzanych z rosyjskiej ropy w białoruskich rafineriach.

Według rosyjskich mediów, spełnienie tych roszczeń, szacowanych nawet na miliard dolarów rocznie, może poważnie zaszkodzić białoruskiej gospodarce.

Wcześniej Rosja zaszantażowała Białoruś gazem. Koncern Gazprom chce od przyszłego roku trzykrotnie podwyższyć cenę za gaz dla Białorusi, chyba, że dostanie połowę udziałów w spółce Biełtransgaz, odpowiedzialnej za białoruską sieć przesyłową.