Białoruska opozycja rozpoczęła kampanię na rzecz symbolicznego procesu Aleksandra Łukaszenki. Przywódca opozycji Anatolij Lebiedźka wezwał międzynarodowe organizacje obrony praw człowieka do wsparcia idei publicznego osądzenia despotycznego przywódcy.

Polityka reżimu Łukaszenki dawno przekroczyła wszelkie granice ludzkiej tolerancji. Łukaszenka i jego świta muszą ponieść pełną odpowiedzialność za popełnione przestępstwa - powiedział Lebiedźka.

Opozycjonista zaznaczył, że będzie chciał w tej sprawie zyskać poparcie osób, które przyczyniły się do obalenia komunizmu w Europie Wschodniej, m.in. Lecha Wałęsy i Vaclava Havla.

Białoruska opozycja zamierza zorganizować również wielki wiec 26 kwietnia, w 20. rocznicę czarnobylskiej katastrofy nuklearnej. Skaziła ona opadem radioaktywnym 2/3 terytorium kraju. Białoruś ma dwa dopusty: Łukaszenkę i Czarnobyl. Są ze sobą powiązane – możemy powiedzieć, że mamy atomowy i polityczny Czarnobyl - zaznaczył Lebiedźka.