Mały samolot rozbił się w pobliżu Kanału Panamskiego. Pilot i drugi pilot mają lekkie obrażenia. Maszyna została zmuszona do awaryjnego lądowania na środku drogi.

  • Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.

Dwie osoby odniosły niewielkie obrażenia po tym, jak mały samolot, którym leciały, rozbił się w czwartek rano na Amador Causeway w stolicy Panamy.

Według wstępnych informacji, samolot wracał na lotnisko Marcos A. Gelabert w Panamie i doznał awarii mechanicznej, co zmusiło go do awaryjnego lądowania na drodze.  

Na miejsce przybyli strażacy, którzy udzielili niezbędnej pomocy i uprzątnęli wyciek paliwa.  

"Po otrzymaniu alarmu jednostki Urzędu Lotnictwa Cywilnego (AAC) natychmiast uruchomiły protokoły awaryjne i skoordynowały działania w odpowiedzi na incydent ze służbami bezpieczeństwa i ratunkowymi. Obecnie trwają prace nad weryfikacją techniczną oraz wstępne gromadzenie informacji" - podał lokalny Urząd Lotnictwa Cywilnego w oświadczeniu.  

Dochodzenie ustali przyczyny wypadku.