Samolot pasażerski linii Air France KLM lecący z Osaki w zachodniej Japonii do stolicy Francji, Paryża, zawrócił po awarii radaru pogodowego i prędkościomierza - podała w niedzielę japońska agencja prasowa Kyodo. Na pokładzie ponad 300 osób.

Według japońskiego ministerstwa transportu oba urządzenia pokazywały błędne informacje.

Airbus SE A350 zawrócił po około 35 minutach od startu, podczas lotu nad Pacyfikiem, i bezpiecznie wylądował na lotnisku Kansai w Osace.

Okazało się, że awarię radaru i prędkościomierza spowodowało uszkodzenie stożka nosowego maszyny, prawdopodobnie przez uderzenie ptaka podczas startu.

Na pokładzie maszyny znajdowało się 324 pasażerów i członkowie załogi.