Aleksiej Nawalny został otruty - poinformowała jego żona Julia, dodając, że wykazały to badania próbek przeprowadzone w dwóch laboratoriach w krajach zachodnich. Kreml stoi na stanowisku, że śmierć rosyjskiego opozycjonisty "nie miała charakteru kryminalnego".

"W lutym 2024 r. udało nam się zdobyć, przetransportować za granicę i przekazać materiał biologiczny Aleksieja do laboratorium w kraju zachodnim. Kilka miesięcy temu dowiedziałam się, że są wyniki, a dwa laboratoria w dwóch krajach niezależnie od siebie doszły do wniosku, że Aleksiej został otruty" - poinformowała w środę na Telegramie Julia Nawalna, żona zmarłego rosyjskiego opozycjonisty.

Pisząc, że Aleksiej Nawalny został zabity na terytorium Rosji, wdowa po liderze rosyjskiej opozycji zauważyła, że kraje Zachodu nie mają podstaw prawnych do wszczęcia postępowania karnego w sprawie jego śmierci. "Dochodzą do tego względy polityczne" - stwierdziła.

Julia Nawalna zwróciła uwagę, że jest "wiele powodów", przez które nie może otrzymać oficjalnych wyników badań. "Żądam ujawnienia wyników badań dotyczących tego, czym dokładnie został otruty mój mąż, Aleksiej Nawalny. Domagam się tego dla siebie, dla naszych dzieci, dla rodziców Aleksieja, dla naszych zwolenników w Rosji i dla wszystkich ludzi na całym świecie, którzy walczą o wolność i sprawiedliwość" - zaapelowała. "Wszyscy zasługujemy na poznanie prawdy" - podkreśliła.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że nic mu nie wiadomo o zarzutach Julii Nawalnej, by jej mąż Aleksiej został otruty w rosyjskim więzieniu.

Aleksiej Nawalny - lider rosyjskiej opozycji

Aleksiej Nawalny był rosyjskim prawnikiem, publicystą, działaczem politycznym i liderem rosyjskiej opozycji. Zasłynął jako jeden z najgłośniejszych krytyków Władimira Putina i rosyjskich władz.

Prowadził śledztwa dotyczące korupcji wśród najwyższych urzędników państwowych, które publikował w internecie. W 2020 roku został otruty środkiem bojowym z grupy nowiczok, a po powrocie do Rosji w 2021 roku został aresztowany i skazany na wieloletnie więzienie.

Zmarł w lutym 2024 roku w kolonii karnej na północy Rosji. Kilka miesięcy później Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej orzekł, że śmierć rosyjskiego opozycjonisty "nie miała charakteru kryminalnego" i była wynikiem "choroby złożonej", na którą składał się szereg schorzeń, m.in. zapalenie pęcherzyka żółciowego. W orzeczeniu stwierdzono, że śmierć "ma charakter arytmogenny", a bezpośrednio doprowadził do niej "krytyczny wzrost ciśnienia krwi". Julia Nawalna zapewniała, że jej mąż nigdy nie miał problemów z sercem.

Śmierć Aleksieja Nawalnego wywołała międzynarodowe protesty i potępienie ze strony wielu państw oraz organizacji praw człowieka.